Jak było na “Fali”? - relacja

W czwartkowy wieczór (5 grudnia) miałem okazję uczestniczyć na Fali, czyli przeglądzie lokalnych zespołów organizowanym przez Radio 1.7 we współpracy również z innymi redakcjami Centrum Mediów AGH pod szyldem Synestezji. Było to wydarzenie bardzo ciekawe i przynajmniej dla mnie ożywcze. Powodem tego były oczywiście zespoły, o których zaraz opowiem zdecydowanie szerzej. Wpierw chciałbym wspomnieć ogólnie o klimacie i oprawie wydarzenia. Fala odbywała się w klubie Gwarek, który w moim odczuciu sam ma ciekawy i kameralny klimat. W dodatku organizatorzy zrobili tu kawał świetnej roboty przy tworzeniu scenografii, jako że głównym jej motywem były piękne, świecące róże otulające całą scenę i nieraz wizualnie podbijały emocjonalny wydźwięk granych utworów. Warta również wyróżnienia jest świetna wystawa fotograficzna stworzona przez dobrych ludzi z KSAF-u. Stanowiła ona świetną odskocznię w trackie przerw między zespołami. Dobrze, to jak powiedziałem o najważniejszych sprawach pozamuzycznych, czas chyba przejść do sedna. Do zespołów!

Naszą muzyczną podróż rozpoczął Kuba Folwarczny i jego zespół. Styl, który nam zaprezentowali to rock, oparty na jasnych brzmieniach gitar. W ich muzyce uświadczymy zarówno bardziej zaostrzonych fragmentów, jak i takich o zabarwieniu powiedziałbym indie. Taka stylistyka jest jeszcze wzbogacona o dość emocjonalny wokal, poprzez który mamy okazję poznać nieraz ciekawe i poruszające teksty. Muszę przyznać, że występ ten wpasował się idealnie na sam początek, bowiem miałem uczucie rozgrzania się pod względem zarówno emocjonalnym, jak i fizycznym, bo przedstawione piosenki Kuby Folwarcznego jednoznacznie zachęcały do ruchu pod sceną. Kuba miał już okazję pojawiać się przy CM-owych wydarzeniach m.in. miał swój live set organizowany przez Radio 1.7 (https://www.facebook.com/watch/?v=810589654425400 )

Z rockowych brzmień przepływamy na spokojnie i kojące wody za pośrednictwem zespołu Moodywave. Dzięki subtelnej perkusji, dwóm świetnym wokalistkom, ale i melodiom, które wybrzmiewają z gitary akustycznej oraz skrzypiec, możemy wejść w niesamowity klimat. W moim odczuciu ich muzyka dostarczała swego rodzaju spokój i wytchnienie, co zdecydowanie wyróżniło ich ze stawki.

Teraz ponownie wracamy do bardziej rockowych klimatów. Zespół B.L.U.E. to prawdopodobnie najbardziej doświadczony z zespołów, które zagościły w czwartek w Gwarku. Mają oni już na koncie supportowanie znanych zespołów takich jak np. Bajm czy Feel, ale również występy, chociażby w Dzień Dobry TVN. Sam koncert w mojej opinii był świetny. B.L.U.E. pokazali, że naprawdę potrafią przekazać poprzez swoje riffy, solówki czy ciekawie poprowadzone rytmy na perkusji ogromne pokłady energii. Przyjmuje ona również, dzięki świetnemu wokalowi i tekstom Szymona Ciszka, różne zabarwienia, ponieważ raz dotyczy wybuchów radości, a innym razem goryczy i smutku.

To teraz zróbmy chwilę postoju na DworcuSPA. Zostajemy nadal w zespołach gitarowych, ale już z kompletnie inną stylistyką, ponieważ DworzecSPA prezentuje nam post punk w melancholijnym i poetyckim klimacie, z różnymi wpływami (m.in. surf’owymi). Muszę przyznać, że ponownie klimat, jaki zaprezentowali nam artyści na scenie, mnie pochłonął. W tym przypadku powolne brzmienia gitar faktycznie dały nam kompletnie inny nastrój ze sceny niż do tej pory. Był on w moim odczuciu troszeczkę bardziej gorzki. W zasadzie samo brzmienie zespołu, od razu skojarzyło mi się z Republiką i z polskimi brzmieniami właśnie lat 80. i 90.

Dopływając już do brzegu, mieliśmy przyjemność posłuchać propozycji od Oliwii Twardosz i jej zespołu. W aranżacji dość subtelnych brzmień elektroniki oraz perkusji, mogliśmy podążyć razem z wokalem Oliwii przez różne emocje rozsiane po różnych codziennych sytuacjach. Sam nastrój jest właśnie dość refleksyjny i zachęcający do przemyśleń.

I nagrody wygrali… nie powiem. Nie chcę bowiem psuć niespodzianki dla ludzi, którzy może chcieliby sprawdzić sami wyżej opisane zespoły. Ale spokojnie! Nie zostawię Was tak. Zapraszam do sprawdzenia zapisu transmisji, gdzie możecie odtworzyć występy zespołów, a również od 3:33:15 obejrzeć samo rozdanie nagród.

https://www.youtube.com/live/WqTWLtlyEcM?si=-o8DhEKkLyyCW8T7 - link do transmisji

I tak (przynajmniej dla mnie) zakończył się ten świetny wieczór (dla chętnych był też after). Dobrze było zobaczyć, jak zdolnych muzyków mamy na scenie lokalnej. Mam nadzieje, że za niedługi czas, gdy jeszcze bardziej podszkolą swoje umiejętności, usłyszymy o nich w większej skali, ponieważ w mojej opinii mają na to potencjał.