Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility
przypatrz się dobrze | kwartalnik

Twoją rzeką płynę

Galimatias
Odpowiedź Boga na Wielką Improwizację Konrada w „Dziadach” Adama Mickiewicza.

Bóg, Wielka Improwizacja – przywodzą na myśl ogromne słowa, szeroką perspektywę. A jednak wystarczy jedynie fragment twórczości Mickiewicza, by ta wielkość i wszechmoc ukazały się w pełni. Tekst „Twoją rzeką płynę” to odpowiedź na konkretną część z „Dziadów” – Improwizację Konrada. Wybór jako bezpośredniej inspiracji właśnie tego niewielkiego fragmentu z całości dzieła staje się pretekstem do wyrażenia wielu przemyśleń, dylematów, koncepcji. To wszystko można tu znaleźć, jeśli tylko dobrze się przypatrzysz.

Chcesz, abym się odezwał,
Odzywam się.
Ja chcę, żebyś te męki przetrwał,
Nie zawiedź Mnie.

Diable nikczemny,
Ustami tego nieszczęśnika
Próbujesz Mnie zwieść.
Twój trud daremny,
Ja o jedną owcę zagubioną
Przemierzę całą drogę moją
Jeszcze raz,
Choćbym dziewięćdziesiąt dziewięć już ich miał.

Mądrości Bożej i Miłości nie pojmie nikt na świecie.
I choćby się Wam wydawało, że wiecie,
Że pojęliście, że Mnie odkryliście,
Na nic to.
Jestem i Drzewem, i Owadem idącym wzdłuż kory.

Lecz jeśli kto zdoła Mnie zawierzyć swego życia losy,
Wtedy ja Aniołów głosy
Wypuszczę na skrzydłach modlitwy,
Konradzie!
Jeśli kto przede Mną skruchę okaże,
Ja jego duszy zbawienie pokażę,
Konradzie!

Twoją rzeką płynę i do Twego źródła dotrzeć chcę,
Aby nie wyschło i nie zepsuło go złe.
Twych sił początek
Nie jest taki sam jak mój.
Siły ja nie czerpię, siłą Jestem Ja,
Każdy mego istnienia zakątek.
Ty ze Mnie bierzesz moc,
Ja cząstkę Siebie daję Wam w każdą jedną, ciemną noc.
Kiedy Zegarmistrz Dni przyjdzie do Twej celi,
Kiedy zabiorą Cię Anieli,
By zasiąść ze Mną przy jednym stole,
Wtedy poznasz tajemnice świata, którym stworzył.
Zobaczysz, jakżeś grzeszył swoim słowem
I na samą myśl będziesz się trwożył.
I poznasz wtedy mą Miłość nieopisaną,
Niepojętą, niezmierzoną, doskonałą.
Poznasz Mnie, czym Ja Jestem.
A teraz się nie obawiaj, śpij,
Bo zły duch Cię nie tknie.

Ale Konradzie,
Nigdy nie bluźnij nadaremnie,
Wszak głos masz jako dar ode Mnie.
Miej w sercu wiarę, pielęgnuj ją,
Tak Mnie ocalisz.
Tak Ja Cię ocalę.

Grafika: Maja Ziółkowska